<<

Piek³o jest realne, by³am tam!

Piek³o jest realne, by³am tam!
Jennifer Perez

Piek³o jest realne, by³am tam ! ¦wiadectwo piêtnastoletniej dziewczyny, która wychowa³a siê w chrze¶cijañskim domu. Odpad³a od wiary, przedawkowa³a narkotyki i znalaz³a siê w piekle. Szczê¶liwie otrzyma³a jeszcze jedn± szansê oraz polecenie by powróciæ i ostrzegaæ niewierz±cych, odstêpców oraz letnich chrze¶cijan opowiadaj±c swoj± historiê.

T³umaczenie: Jakub Wydawnictwo www.jakubwydawnictwo.com
Zachêcamy do kopiowania

Zapis d¼wiêkowej wersji ¶wiadectwa Jennifer Perez
Do ¶ci±gniêcia
tekst w pdf

Strona anglojêzyczna


B³ogos³awiê was bracia i siostry. Proszê aby¶cie otworzyli Bibliê na wersecie z ksiêgi Joela 3:1: „A potem wylejê mojego Ducha na wszelkie cia³o, i wasi synowie i wasze córki prorokowaæ bêd±, wasi starcy bêd± ¶nili, a wasi m³odzieñcy bêd± mieli widzenia”. Nazywam siê Jennifer Perez i mam piêtna¶cie lat. Trudno jest takiej nastolatce jak ja stan±æ przed wami i przyznaæ siê do swoich b³êdów. Duch ¦wiêty jednak mi pomo¿e i da mi si³ê, której potrzebujê. Na pocz±tku chcê zaznaczyæ, ¿e ¶wiadczê dla chwa³y i czci mojego Pana Jezusa Chrystusa. Nie chcê ani mówiæ o doktrynach, ani te¿ tworzyæ jakich¶ nowych. Chcê wy³±cznie powiedzieæ o tym co widzia³am, s³ysza³am i czu³am. Opowiem troszeczkê o mojej rodzinie. Moi rodzice s± chrze¶cijanami i zawsze dawali mi dobry przyk³ad i wskazywali na drogi Pana. Nawróci³am siê 3 lata temu, gdy przyjê³am Pana za spraw± Nicky Cruze'a. Drogami Pana kroczy³am przez 2 lata. Lecz gdy rozpoczê³am gimnazjum, sta³am siê zbuntowana i odst±pi³am od chodzenia z Bogiem. Zbuntowa³am siê przeciwko rodzicom i zaczê³am braæ narkotyki. Nauczyli mnie tego moi przyjaciele. My¶la³am, ¿e jestem chrze¶cijank± i ¿e przyprowadzê moich przyjació³ do Jezusa. Jednak to oni na nowo poci±gnêli mnie do ¶wiata. Buntowa³am siê przeciw rodzicom a oni my¶leli, ¿e jest to co¶, przez co nastolatki musz± przechodziæ. W rzeczywisto¶ci powodowa³y to narkotyki. Wesz³y we mnie z³e duchy i dlatego sta³am siê zbuntowana. Rodzice byli dla mnie surowi, nigdy nie pozwalali mi nigdzie wyj¶æ ani te¿ spêdziæ nocy u przyjació³ki w domu. Zawsze musia³am robiæ co¶ ukradkiem za ich plecami. Chodzi³am na wagary. Z powodu mojego na³ogu z trudem pojawia³am siê w szkole. Zaczê³am siê uzale¿niaæ, lecz Pan wybawi³ mnie z wszystkiego. Tak jak powiedzia³am, by³am chrze¶cijank±. Moja historia rozpoczyna siê 2 maja 1997 roku. Mia³am przyjaciela. Byli¶my tylko przyjació³mi, niczym wiêcej i on o tym wiedzia³. My¶la³am ¿e go znam, lecz w rzeczywisto¶ci tak naprawdê nie wiedzia³am kim on jest. Tamtego wieczoru zadzwoni³ do mnie i zapyta³ czy mogliby¶my gdzie¶ wyj¶æ. Moich rodziców nie by³o w domu. Tak jak w ka¿dy pi±tek byli na spotkaniu modlitewnym. Powiedzia³am im, ¿e ¼le siê czujê i chcê zostaæ w domu. By³am na nich w¶ciek³a, gdy¿ tego wieczoru planowa³am wyj¶æ gdzie¶ z kole¿ank±, a rodzice nie pozwolili mi. Gdy poszli na spotkanie, zadzwoni³ mój przyjaciel. Powiedzia³: „Dlaczego nie wyjdziesz, wszyscy inni przecie¿ wychodz±?” Pomy¶la³am sobie: „Nie chcê byæ niepos³uszna rodzicom, lecz mo¿e je¶li siê wymknê, to moi rodzice nigdy siê nie dowiedz±”, i tak zrobi³am. Rodzice wrócili w nocy i po³o¿yli siê spaæ. Ja by³am przygotowana by wyj¶æ cichaczem. Zadzwoni³am do przyjaciela i poprosi³am, aby poczeka³ na mnie na rogu ulicy. Nie chcia³am by przeje¿d¿a³ w pobli¿u mego domu, bo móg³ zbudziæ rodziców i wszystko by popsu³. Po³o¿y³am pod ko³dr± poduszki i wysz³am przez okno. Mieszkam w dwupiêtrowym budynku i wszystkie okna posiadaj± ¶ruby zabezpieczaj±ce. Poniewa¿ jednak moi rodzice ufali mi, w moich oknach nie by³o ¿adnych ¶rub. Wykorzysta³am wiêc zaufanie rodziców. Wyskoczy³am z daszku i znalaz³am siê na ziemi. Pan przewidzia³ ka¿dy szczegó³, poniewa¿ mog³am z³amaæ sobie nogê i to zniweczy³oby wszystko co On zaplanowa³ dla mnie. Posz³am wzd³u¿ ulicy. Tam czeka³ ju¿ na mnie mój przyjaciel. Lecz gdy wsiad³am do samochodu, ujrza³am 3 innych ch³opaków i jedn± dziewczynê. Pomy¶la³am sobie: „Nie zamierzam niczego takiego robiæ jak piæ alkohol czy braæ narkotyki”. Gdy zobaczy³am tych 3 ch³opaków i 1 dziewczynê, to przestraszy³am siê, ¿e mog± próbowaæ na mnie naciskaæ. Ale wsiad³am do samochodu i odjechali¶my. Wcze¶niej gdy rozmawia³am z przyjacielem przez telefon powiedzia³, ¿e po prostu poje¼dzimy sobie po mie¶cie. Powiedzia³am: „OK, to brzmi fajnie” i dlatego siê zdecydowa³am. Nigdy bym nie przypuszcza³a, ¿e zabior± mnie do motelu. Bo to tam mnie zawie¼li. Gdy tam dotarli¶my, zostawili nas w s³u¿bowym pomieszczeniu nale¿±cym do hotelu. Poprosili by¶my poczeka³y, gdy¿ musz± pój¶æ po jeszcze jednego kolegê. Powiedzia³am ok, lecz pomy¶la³am, ¿e id± wynaj±æ pokój. Gdy wrócili, zabrali nas i zaprowadzili do tego pokoju. Powiedzieli: „Nie martwcie siê, zaufajcie nam! Nic nie bêdziemy robiæ, poczekamy tylko tutaj na naszego przyjaciela i wszyscy razem odjedziemy”. Zaufa³am im, pomy¶la³am, ¿e nigdy by mnie nie skrzywdzili, lecz w rzeczywisto¶ci nie wiedzia³am kim byli. Na pocz±tku tylko rozmawiali¶my ze sob±, wiêc zaproponowa³am: „mo¿e kupmy sobie co¶ do picia skoro tutaj czekamy”. Wszyscy wyszli¶my z pokoju i poszli¶my do ma³ej restauracji na przeciwko motelu. Kupili¶my trzy Sprite-y i wrócili¶my. Ch³opcy zaczêli rozlewaæ napój do kubków. Nie mieli z sob± ¿adnej torebki lub czego¶ co wygl±da³oby podejrzanie, co sprawi³oby, ¿e pomy¶la³abym, ¿e wsypi± mi co¶ do napoju, lub ¿e co¶ mi zrobi±. Wszystko wygl±da³o niewinnie. Wesz³am do toalety aby poprawiæ sobie fryzurê i wykonaæ parê innych kobiecych czynno¶ci, a gdy wysz³am mój kubek by³ ju¿ nape³niony. W³o¿y³am do ust gumê truskawkow± i napi³am siê czego¶ o czym my¶la³am, ¿e to mój Sprite. Nie wiem co siê sta³o potem. Kiedy zaczê³am widzieæ, spostrzeg³am jak mój duch oddziela siê od cia³a. By³am w szpitalu i wokó³ siebie mia³am lekarzy oraz pielêgniarki. Gdy znalaz³am siê poza cia³em, zobaczy³am, ¿e ono le¿y na ³ó¿ku. Gdy patrzymy na siebie w lustrze to widzimy swoje odbicie. Ale ja nie widzia³am swojego odbicia, widzia³am tam moje cia³o na ³ó¿ku. Gdy odwróci³am siê, dostrzeg³am 2 mê¿czyzn ubranych na czerwono. Powiedzieli: „chod¼ z nami” i wziêli mnie ka¿dy za jedno ramiê. Zabrali mnie do pewnego miejsca, a kiedy rozejrza³am siê gdzie jestem, okaza³o siê, ¿e by³o to niebo. Pierwsz± rzecz±, któr± ujrza³am by³a wielka ¶ciana. By³a bia³a i ci±gnê³a siê tak daleko, ¿e nie widaæ by³o jej koñca. Po¶rodku znajdowa³y siê d³ugie drzwi, ale by³y zamkniête. W Starym Testamencie Moj¿esz mówi o przybytku i opisuje jego cechy. Pamiêta³am o tym i pomy¶la³am, ¿e ¶ciana tak w³a¶nie wygl±da. Tu¿ obok drzwi sta³o du¿e krzes³o, a po prawej stronie, jeszcze jedno mniejsze. Wygl±da³y jakby by³y uczynione ze z³ota. Po mojej prawej stronie znajdowa³y siê du¿e czarne drzwi. Wokó³ nich by³o bardzo ciemno, lecz wiedzia³am, ¿e s± to drzwi, bo zobaczy³am klamkê. To by³y wstrêtne drzwi. Po mojej lewej stronie by³ raj. By³y tam drzewa, wodospady z krystaliczn± wod±, trawa. To miejsce by³o pe³ne pokoju, lecz nikogo tam nie by³o. Spojrza³am i zobaczy³am przed sob± Boga Ojca. Nie widzia³am Jego twarzy, z powodu Jego chwa³y - wielkiej i tak jasnej. ¦wieci³a i rozja¶nia³a ca³e niebo. Jego chwa³a sprawia³a, ¿e wszystko by³o jasne. Nie by³o tam s³oñca, ksiê¿yca, gwiazd. On by³ ¶wiat³em. Widzia³am Jego cia³o, a ono by³o razem z Synem. Znajdowali siê nawzajem wewn±trz siebie. Byli razem. Mo¿na by³o dostrzec ich odrêbno¶æ, lecz byli jeden wewn±trz drugiego, byli razem. Tu¿ obok nich stali dwaj anio³owie: Gabriel i Micha³. Zna³am ich imiona, poniewa¿ by³y wypisane z³otem na ich czo³ach. Gdy sta³am tak przed Ojcem, poczu³am siê brudna! Pad³am na kolana i zaczê³am p³akaæ. By³o mi bardzo wstyd. Pomimo i¿ mog³am widzieæ ich twarze, nie chcia³am, gdy¿ tak bardzo siê siebie wstydzi³am. Podczas gdy sta³am tam przed Panem, On pokaza³ mi film z mojego ¿ycia, pocz±wszy od narodzenia, a skoñczywszy na tamtej chwili. Powiedzia³, ¿e najwiêksze znaczenie mia³y rzeczy, które zrobi³am po moim nowonarodzeniu. Powiedzia³am moim przyjacio³om, ¿e jestem chrze¶cijank±, lecz nie wydawa³am ¿adnych owoców. Pan stwierdzi³, ¿e moim przeznaczeniem jest piek³o. Anio³ Gabriel podszed³ i chwyci³ mnie za ramiê. Zabra³ mnie w kierunku tych wstrêtnie wygl±daj±cych drzwi, na które nawet nie chcia³am patrzeæ. Próbowa³am siê zatrzymaæ, lecz byli¶my duchami i przeniknê³am przez drzwi. Po ich drugiej stronie by³o bardzo ciemno, tak, ¿e nawet nie widzia³am samej siebie. Zaczêli¶my spadaæ bardzo szybko jak na kolejce w weso³ym miasteczku. Podczas spadania robi³o siê coraz bardziej gor±co. Zamknê³am oczy, nie chcia³am wiedzieæ gdzie jeste¶my. Gdy siê zatrzymali¶my, otworzy³am oczy i zobaczy³am, ¿e znajdujemy siê na szerokiej drodze. Nie wiedzia³am dok±d ona prowadzi. Pierwsz± rzecz± jak± odczu³am by³o pragnienie. By³am naprawdê spragniona! Mówi³am do anio³a: „Pragnê, pragnê!”. On jednak wydawa³ siê mnie nie s³yszeæ. Zaczê³am p³akaæ a kiedy ³zy sp³ywa³y po moich policzkach, ca³kowicie wyparowywa³y. Czu³am zapach siarki i (jakby) palonych opon. Próbowa³am zatkaæ nos, lecz zapach stawa³ siê jeszcze bardziej niezno¶ny. Wszystkie moje 5 zmys³ów by³o bardzo wra¿liwych. Równie¿ gdy próbowa³am siê jako¶ os³oniæ, zapach siarki by³ bardziej odczuwalny. Wszystkie w³osy na moich ramionach po prostu zniknê³y. Odczuwa³am ¿ar, by³o bardzo gor±co. Zaczê³am rozgl±daæ siê woko³o i dostrzeg³am ludzi torturowanych przez demony. Widzia³am cierpi±c± kobietê, torturowan± przez demona. On odci±³ jej g³owê, a potem d³ug± w³óczni± wszêdzie j± rani³. Nie przywi±zywa³ wagi do miejsca. W oczy, w cia³o, w stopy, w rêce, nic sobie z tego nie robi³. Potem w³o¿y³ jej g³owê z powrotem i nadal rani³. A ona p³aka³a krzycz±c w agonii. Potem widzia³am innego demona, który torturowa³ m³odego mê¿czyznê w wieku 21 – 23 lat. Cz³owiek ten mia³ ³añcuch na swojej szyi i sta³ na przeciwko do³u z ogniem. Równie¿ i ten demon rani³ go wszêdzie swoj± d³ug± w³óczni±. Nastêpnie chwyci³ go za w³osy i ³añcuch i wrzuci³ do do³u ognia. Potem wyci±gn±³ i nadal rani³. To dzia³o siê bez przestanku. Za ka¿dym razem gdy trafia³ do ognia, przestawa³am s³yszeæ jego krzyk, lecz kiedy demon go wyci±ga³ - krzycza³ w agonii. Z powodu tych okropnych odg³osów próbowa³am zatkaæ sobie uszy, lecz nic to nie pomaga³o. Mój zmys³ s³uchu by³ bardzo wra¿liwy. Spojrza³am na kolejnego demona i by³ wstrêtny. Poprzedni dwaj te¿ byli wstrêtni, lecz ten by³ najohydniejszy. Posiada³ cechy wielu ró¿nych zwierz±t, nawet nie potrafiê opisaæ tego s³owami. Chodzi³ woko³o i straszy³ ludzi, a oni byli naprawdê przera¿eni. Potem zobaczy³am jeszcze jednego demona. Wygl±da³ piêknie, jak anio³ Boga, ale nim nie by³. Ró¿nica pomiêdzy anio³ami Boga a demonami by³a taka, ¿e anio³owie Bo¿y mieli swoje imiona wypisane z³otem na czo³ach, a demony nie. Ponownie spojrza³am na anio³a Gabriela a on patrzy³ w górê. My¶la³am, ¿e nie chce ogl±daæ jak ludzie s± torturowani. Pomy¶la³am: „Dlaczego on nadal jest tutaj? Czy ja nie powinnam oczekiwaæ na moj± kolej by byæ torturowan±?” By³am równie¿ spragniona. Krzyknê³am do anio³a: „Pragnê, pragnê!” My¶lê, ¿e mnie us³ysza³, gdy¿ spojrza³ w moim kierunku i powiedzia³: „Pan chce daæ Ci jeszcze jedn± szansê”. Natychmiast gdy to powiedzia³, moje pragnienie, moja agonia, ca³e moje cierpienie odesz³o. Odczu³am pokój. Anio³ wzi±³ mnie za rêkê i gdy ju¿ mieli¶my siê wznosiæ, us³ysza³am jak kto¶ wo³a mnie po imieniu: „Jennifer, pomó¿ mi, pomó¿ mi!” Spojrza³am w dó³. Chcia³am dowiedzieæ siê kto to by³, lecz kiedy spojrza³am, p³omienie zakry³y twarz tej osoby. Wygl±da³o na to, ¿e by³ to dziewczêcy g³os. Mog³am dostrzec tylko jej wyci±gniête rêce, gdy¿ chcia³a abym jej pomog³a. Mia³am tak ogromne pragnienie aby jej pomóc. Gdy jednak spróbowa³am, nie mog³am. Moje rêce przeniknê³y jej d³onie. Tak bardzo pragnê³am jej pomóc, ale zrozumcie, dla niej nie by³o ¿adnej nadziei. Nie mog³am jej pomóc. Rozejrza³am siê i ujrza³am moich przyjació³, ludzi których zna³am a tak¿e inne osoby. Wygl±dali znajomo, ale nie potrafi³am powiedzieæ kim byli. Nie zna³am ich ¿ycia. Kiedy jednak ujrza³am przyjació³ z mojej szko³y, bardzo mnie to zabola³o. Pomy¶la³am sobie: „byæ mo¿e z³e ¶wiadectwo jakie wydawa³am mówi±c, ¿e jestem chrze¶cijank± a potem odwracaj±c siê od Boga, spowodowa³o, ¿e nie chcieli Go poznaæ i siê od Niego odwrócili. Mo¿e to ja by³am powodem, ¿e tam siê znale¼li”. Tak pomy¶la³am. Zauwa¿y³am, ¿e w piekle nie istnieje czas, nie ma przesz³o¶ci, tera¼niejszo¶ci, przysz³o¶ci, nic siê nie zmienia, a oni s± przeznaczeni by tam byæ. Tak jak powiedzia³am na pocz±tku, nie chcê tworzyæ ¿adnej doktryny. Jest to po prostu to co tam widzia³am. Ludzie których tam widzia³am nadal ¿yj±. Anio³ zabra³ mnie przed obecno¶æ Boga. Gdy przed Nim by³am, klêcza³am na kolanach p³acz±c. Nadal nie chcia³am patrzeæ w Jego twarz, poniewa¿ wstydzi³am siê siebie. Ale Pan z ogromn± s³odycz± w g³osie powiedzia³: „Kocham ciê”. On tak samo kocha ciebie. Lecz powiedzia³ to bezpo¶rednio do mnie. Powiedzia³, ¿e przebacza mi wszystko co uczyni³am i co Go obrazi³o. Przebaczy³ mi. Bóg spojrza³ na mnie i pokaza³ mi wiele rzeczy. Pokaza³ mi ¶wiat, pokaza³ mi Ziemiê. Wokó³ Ziemi widzia³am co¶ miêkkiego jakby warstwê ozonu. To rozpo¶ciera³o siê woko³o i by³o bardzo miêkkie, a ja mia³am ogromn± ochotê by tego dotkn±æ. Gdy tego dotknê³am, okaza³o siê, ¿e by³ to Duch ¦wiêty, gdy¿ ochrzci³ mnie i zaczê³am mówiæ innymi jêzykami. W tym momencie zobaczy³am, ¿e wiele z³ych duchów wysz³o ze mnie. Kiedy odurza³am siê narkotykami, zanieczyszcza³am mój umys³ i otwiera³am drzwi, którymi z³e duchy wchodzi³y we mnie. One mnie drêczy³y. Sposób w jaki reagowa³am, tak naprawdê nie pochodzi³ ode mnie lecz od z³ych duchów, które we mnie by³y. W S³owie Bo¿ym jest napisane, ¿e je¶li dom jest oczyszczony, z³e duchy bêd± próbowa³y powróciæ poci±gaj±c za sob± siedem innych gorszych duchów. Mój dom zosta³ oczyszczony gdy narodzi³am siê na nowo. Kiedy zosta³am ochrzczona ujrza³am te wszystkie duchy, by³o ich 7, a one mia³y po kolejnych 7, a te znowu po 7, i nie mog³am ich wszystkich policzyæ. Pan oczy¶ci³ mnie od tych wszystkich duchów.1 On pokaza³ mi równie¿ przysz³o¶æ. Pokaza³ mi Ziemiê i to jak potocz± siê sprawy i jakie rzeczy bêd± mia³y miejsce. Wizja któr± mia³am obejmowa³a czas od teraz, a¿ do porwania. Nie pokaza³ mi porwania, ale wszystko to, co bezpo¶rednio przed nim bêdzie mia³o miejsce. Z ka¿dym dniem coraz bli¿ej jeste¶my tego momentu i powiem wam, ¿e porwanie jest naprawdê blisko! Musisz zbadaæ siebie, swoje ¿ycie i zadaæ sobie pytanie: „Czy jestem gotowy by byæ z Panem?” Pan pokaza³ mi to, lecz powiedzia³ bym nikomu tego nie opowiada³a, ale czeka³a i patrzy³a na blisko¶æ koñca. Nie chcê kusiæ Boga, dlatego te¿ nie powiem wam co widzia³am. Mówiê wam i ostrzegam, ¿e porwanie jest blisko. Przeczyta³am Joela 3:1 i jest to ostatnie proroctwo. Wszystkie zosta³y wype³nione. To jest ostatnie, które jeszcze siê nie wype³ni³o i mówiê wam, ¿e ono siê wype³nia. Wielu m³odych ludzi powstaje by g³osiæ S³owo Bo¿e. Diabe³ chce sobie stworzyæ armiê m³odych ludzi, ale Pan jest potê¿niejszy. Je¶li naprawdê zaakceptujesz Pana i bêdziesz chcia³ Mu s³u¿yæ, On da Ci si³ê aby pokonaæ diab³a, tak by¶ móg³ g³osiæ S³owo na ca³ym ¶wiecie, tak jak On nakaza³ to w Biblii. Powiedzia³ mi, ¿e mam do spe³nienia misjê. T± misj± jest mówiæ wszystkim m³odym ludziom o mojej wizji. Nawet gdybym nie chcia³a, to jest to przykazanie, które Pan da³ mi i ja je wype³niê. Kiedy powróci³am do mojego cia³a, obudzi³am siê i zobaczy³am, ¿e jestem w szpitalu. Rozejrza³am siê i ujrza³am ig³y wbite w moje ramiê, czujniki sprawdzaj±ce moje serce i rurki. Po chwili weszli moi rodzice i rozp³aka³am siê. Wygl±dali na bardzo zagniewanych, lecz Pan kaza³ mi im wszystko powiedzieæ. Tak te¿ zrobi³am. Opowiedzia³am im wszystko. Gdy wesz³a pielêgniarka, powiedzia³a, ¿e bardzo siê o mnie martwili. Powiedzia³a, ¿e odchodzi³am i wraca³am, potem znowu odchodzi³am i wraca³am. Traci³am ¶wiadomo¶æ i znowu j± odzyskiwa³am. Dzia³o siê tak trzy razy. Powiedzieli, ¿e w trakcie jednego z tych razy, nie chcia³am wróciæ i martwili siê o mnie. Mówili, ¿e piana pop³ynê³a z moich ust i wypowiada³am s³owa, których oni nie rozumieli. Tej nocy moja mama mia³a z³e sny. Ma³y piesek, z którym zwykle spa³am wszed³ do sypialni moich rodziców i zacz±³ drapaæ mamê po ramieniu, próbuj±c j± obudziæ. Gdy siê obudzi³a, wesz³a do mojego pokoju i zobaczy³a pouk³adane poduszki. Pomy¶la³a ¿e tam jestem, wiêc wróci³a do swojego pokoju. Wtedy dostrzeg³a ¶wiat³a wozu policyjnego na zewn±trz. Kiedy wyjrza³a przez okno, policjant szed³ w kierunku naszego domu wiêc obudzi³a tatê. Policjant przekaza³ aby zadzwonili na komisariat, ¿eby porozmawiaæ na mój temat. Moi rodzice dowiedzieli siê, ¿e znajdujê siê odurzona w szpitalu. W tym momencie Pan przemówi³ do mojego ojca, aby niczym siê nie martwi³, gdy¿ wszystko jest w Jego rêkach. Tak wiêc mój tata nie martwi³ siê. Spêdzi³am w szpitalu trzy dni. Tydzieñ pó¼niej rozmawiali¶my z detektywami, którzy opowiedzieli nam o tamtej nocy. Powiedzieli, ¿e dziewczyna, z któr± wtedy byli¶my równie¿ mia³a zakaz wychodzenia z domu i jej ojciec bardzo siê martwi³. Wyszed³ aby j± odszukaæ i je¼dzi³ po okolicy, lecz jej nie odnalaz³. Poszed³ wiêc na komisariat, a stamt±d przekazano komunikat do wszystkich radiowozów, aby poszukiwaæ samochodu, którym ona je¼dzi³a. Pewien oficer, ju¿ po s³u¿bie, przebywa³ naprzeciwko motelu u sprzedawcy samochodów. Chcia³ kupiæ jakie¶ u¿ywane auto. Zobaczy³ jej samochód i zawiadomi³ policjê. Kiedy pojawili siê policjanci by to zbadaæ, jej samochód by³ zaparkowany w innym miejscu, wiêc nie wiedzieli gdzie ona jest. Znajdowali¶my siê na drugim piêtrze w naro¿nym pokoju. Postanowili zacz±æ poszukiwania od tego w³a¶nie pokoju, pytaj±c wszystkich o w³a¶ciciela zaparkowanego auta. Nie poszukiwali dziewczyny, lecz w³a¶ciciela samochodu. Kiedy zapukali do naszych drzwi, otworzyli je i zobaczyli, ¿e le¿ê na pod³odze. Potem jednak wyszli. Moi tak zwani przyjaciele pomy¶leli, ¿e policjanci odeszli na dobre, lecz oni poszli by zadzwoniæ po karetkê. Wkrótce przyszed³ inny policjant, ¿eby dowiedzieæ siê co siê sta³o. Gdy otworzy³ drzwi, w tym momencie mój przyjaciel, ten z którym rozmawia³am i któremu ufa³am szykowa³ siê by mnie zgwa³ciæ. Pan jednak u¿y³ policji by temu zapobiec i do niczego nie dosz³o. Dlatego dziêkujê Panu, bo mia³ mi³osierdzie nade mn±. Równie¿ za modlitwy moich rodziców. Teraz mówiê do wszystkich rodziców - nigdy nie przestawajcie modliæ siê o swoje dziecko. Je¶li nie chodzi jeszcze z Panem, trwajcie w modlitwie, nigdy siê nie poddawajcie. Moi rodzice nigdy siê nie poddali i popatrzcie gdzie jestem teraz. G³oszê S³owo Bo¿e, mówi±c wszystkim m³odym ludziom, by przychodzili aby s³u¿yæ Panu, gdy¿ Jego potrzebuj±. Chcê te¿ przemówiæ do wszystkich m³odych ludzi. Proszê aby¶cie pomy¶leli o sobie, zbadali siebie. Pomy¶l, dlaczego mia³by¶ siê martwiæ tym, co ktokolwiek o tobie mówi. Kiedy¶ martwi³am siê tym co inni ludzie mog± o mnie mówiæ, ale teraz rozumiem, ¿e nawet siê o mnie nie troszczyli. Nie bêdzie ich tam, gdy Pan stanie na wprost ciebie. Pamiêtam, ¿e kiedy sta³am przed Panem, nie by³o tam moich przyjació³ by mi pomóc, mojego pastora, mojego ko¶cio³a, nie by³o ich tam by mi pomóc. By³am tam sama i sama musia³am siê broniæ. Bêd±c przed Nim nie mo¿esz k³amaæ bo On jest ¶wiêty. Kiedy tam by³am to nie czu³am siê tak jakbym nale¿a³a do tego miejsca. Dlatego, ¿e ¿y³am w grzechu, a w niebie panuje ¶wiêto¶æ. Dzisiaj mówiê wam, ¿e je¶li jeszcze nie zaakceptowali¶cie Jezusa jako Pana, zróbcie to teraz. To jest najwa¿niejsza decyzja ca³ego waszego ¿ycia. Nie opowiadam wam tego wszystkiego aby przestraszyæ was do nieba, lecz by¶cie mogli dostrzec Jego mi³osierdzie i mi³o¶æ jak± ma dla nas. On - Ojciec - pos³a³ swego Syna by umar³ za nas. Tak wiêc ka¿da kropla przelanej za nas krwi daje nam przebaczenie wszystkich naszych grzechów. Je¶li pragniesz poddaæ siê Panu, to jest ta najwa¿niejsza decyzja w twoim ¿yciu. Przyjd¼ do Pana i nie dbaj o to co inni mog± pomy¶leæ o tobie. Je¶li chcesz s³u¿yæ Panu to zrób to z ca³ego swojego serca. Nie wypowiadaj tego wy³±cznie ustami. Powiedz to z ca³ego serca i umys³u. Nie martw siê o przysz³o¶æ, martw siê o dzieñ dzisiejszy. Nie wiesz, kiedy umrzesz. Mam tylko 15 lat i nigdy nie przysz³o mi na my¶l, ¿e umrê w wieku 15 lat, nigdy. Przemy¶l to. Moje ¿ycie nie jest moim, twoje ¿ycie nie jest twoim, nasze ¿ycie nale¿y do Boga. Korzystamy z niego nie id±c do ¶wiata, nie czyni±c rzeczy tego ¶wiata. ¦wiat ma wiele do zaoferowania, ale pamiêtaj, ¿e Bóg ma ich o wiele wiêcej. ¦wiat ma ¶mieræ i piek³o. Bóg ma ¿ycie wieczne. ¯ycie wieczne jest na zawsze. Teraz je¶li pragniesz zaakceptowaæ Pana, proszê by¶ pochyli³ g³owê i zamkn±³ oczy. „Panie Bo¿e, przychodzê do Ciebie w imieniu Jezusa. O Panie Bo¿e w tym momencie chcê przyj±æ Ciê jako mojego Zbawiciela, chcê by¶ przyszed³ do mojego ¿ycia. Tak jak Jennifer opowiada³a w swoim ¶wiadectwie, ¿e piek³o jest realne i ona tam by³a. Bo¿e ja nie chcê tam trafiæ. Nie chcê nawet my¶leæ o znalezieniu siê tam. Bo¿e proszê Ciê by¶ przebaczy³ mi wszystkie pope³nione przeze mnie grzechy. Przebacz mi wszystko co uczyni³em. Ka¿dy drobny grzech o Bo¿e, wyjawiam Ci go. Proszê wybacz mi je wszystkie. Panie Jezu wierzê, ¿e umar³e¶ za mnie na krzy¿u i powsta³e¶ z martwych. Wierzê, ¿e przyjdziesz do mojego serca i bêdziesz w nim panowa³ i przebywa³. Bêdê czyta³ Twoje S³owo, bêdê bardziej z niego czerpa³. Panie pójdê do Ko¶cio³a poniewa¿ wiem, ¿e Ty tam jeste¶. Powiedzia³e¶, ¿e gdy dwóch lub trzech gromadzi siê w Twoim imieniu, Ty tam jeste¶. Bo¿e chcê byæ tam gdzie Ty jeste¶. Modlê siê o to wszystko w imieniu Jezusa. Amen.” Je¶li modli³e¶ siê t± modlitw±, chcê powitaæ ciê w Królestwie Niebieskim. Teraz na ca³ym ¶wiecie masz braci i siostry. Jest to najwa¿niejsza decyzja jak± kiedykolwiek podejmujesz, wiêc nie wykorzystuj tego. Nie wracaj do ¶wiata. ¦wiat prowadzi do ¶mierci. Bóg prowadzi do ¿ycia wiecznego. W ka¿dej chwili musisz ¿yæ tak, jakby by³ to ostatni dzieñ, ostatnia chwila twojego ¿ycia. Je¶li to ¶wiadectwo dotknê³o twego ¿ycia, daj je przyjacio³om, tak aby i oni mogli przyj±æ Boga do swego ¿ycia. Nie pozwól aby czas, który jest przed tob± po prostu przemin±³, gdy¿ mog± to byæ twoje ostatnie chwile.

Piek³o jest realne, by³am tam. Jennifer Perez

© przebudzenie@poczta.onet.pl