Biuletyn Specjalny nr 1- 2006

AUTORYTET NAD DEMONAMI


Wtedy siedemdziesięciu powróciło z radością, mówiąc:,, Panie, nawet demony są nam podległe w Twoim imieniu."
A On rzekł do nich:,, Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica.
Oto dałem wam autorytet, abyście deptali po wężach i skorpionach i po całej potędze wroga, a nic wam nie zaszkodzi.
Wszakże nie radujcie się z tego, że duchy są wam podległe, ale raczej radujcie się, ponieważ wasze imiona są zapisane w niebie" (Łuk. 10:17-20 NKJV).

Chrześcijanom został dany autorytet nad demonami, niestety zaledwie garstka rozumie go, znacznie mniej korzysta z niego. Są nawet naprawdę szczerzy chrześcijanie, którzy wierzą że demony czy diabeł, nie istnieją w rzeczywistości, ale są metaforami dla poważnych ludzkich problemów. Chociaż nikt nie musi wierzyć w istnienie diabła, aby być zbawionym, jednakże takie przekonania, które są w bezpośrednim konflikcie z Pismem, mogą być jednym z najbardziej efektywnych diabelskich oszustw. Diabeł zamieszkuje w ciemności i ukryciu. Jeśli będzie mógł sprawić, że chrześcijanie uwierzą, że nie istnieje, to odniesie z pewnością sukces w ukrywaniu samego siebie.

Inni chrześcijanie wierzą, że demony istniały w czasach biblijnych, ale myślą, że one po prostu znikły gdzieś po pierwszym wieku. Inni uważają, że są one jeszcze ciągle tutaj, ale wszystkie znajdują się w Afryce lub południowo- amerykańskich dżunglach. Jeszcze inni sądzą, że nie tylko nadal są tutaj, ale miały dzieci i rozmnożyły się od czasów pierwszego wieku! Ci dopatrują się demonów we wszystkim. Jaka jest prawda na ten temat i jak poznanie jej może zmienić nasze życie?

Jak często bywa, prawda znajduje się pomiędzy ekstremami. Demoniczne moce są znacznie wiekszym problemem niż wielu przypuszcza, a ignorancja tych, którzy nie wiedzą jak one działają i nie znają autorytetu, jaki otrzymalismy nad nimi, znacznie bardziej wystawia ich na diabelskie knowania. Oczywiście, są i tacy , którzy posuwaja się za daleko wierząc, że demony czy diabeł są przyczyną każdego ludzkiego problemu. Staje się niezwykle ważnym dla nas zrozumienie tej kwestii i chodzenie w autorytecie, jaki otrzymaliśmy nad mocami ciemności.

Nasz autorytet

Prawdziwy duchowy autorytet pochodzi z trwania w Królu. Posiadamy autorytet "w Jego imieniu", co oznacza, że mamy Jego autorytet, kiedy wykonujemy Jego dzieła. Jest ogólne przeznaczenie, które mamy wszyscy jako chrzescijanie, co daje nam ogólny autorytet na tym polu. Jest także określone przeznaczenie, które otrzymaliśmy osobiście lub jako grupy, co daje nam bardziej konkretny autorytet na tym polu. Jest powód, dla ktorego Pan powiedział swoim uczniom, że posyła ich, aby uzdrawiali chorych i wyrzucali demony. Kiedy jesteś posłany przez Niego, aby wykonać Jego dzieło, bedziesz drażnił diabła i bedziesz musiał zmierzyc się z nim.

Chociaż zrobimy dobrze, spędzając znacznie więcej czasu szukając zrozumienia Pana i Jego dróg, niż diabła i jego dróg, mamy polecenie, aby nie być ignorantami w diabelskich planach. Ci, którzy nie są w tym mądrzy, zapłacą niewiarygodnie wysoką cenę za ignorancję. Musimy znać i używac autorytetu jaki mamy nad mocami zła.

Doskonale wiemy, że mamy na Zachodzie o wiele poważniejsze demoniczne problemy, niż gdziekolwiek na świecie. Niektóre formy cywilizacji pozwalają demonicznym mocom na łatwiejsze maskowanie się. Niektóre demoniczne siły są po prostu bardziej społecznie akceptowalne (możliwe do przyjęcia), ale dobra strona Drzewa Poznania jest tak samo śmiertelna, jak jego zła strona. W stosunku do demonicznych mocy, to oznacza, że pozornie "miłe" demony, lub używając biblijnego terminu " aniołowie światłości" (II Kor. 11:14), są w rzeczywistości upadłymi aniołami i są po prostu tak samo złe i w rezultacie przynoszą tyle samo zwiazania i smierci.

Gdy anioł światłości zostaje zdemaskowany, bedzie objawiać to samo ukryte zło i okrucieństwo, jak to, uwolnione przez czary praktykowane przez najmniej ucywilizowane plemiona na pókuli południowej. To jest to, co świat znalazł w nazistowskich Niemcach, jedym z najbardziej kulturalnych i cywilizowanych narodów na świecie, gdy ten upadł pod urokiem nazizmu. Nawet Winston Churchill stwierdził,, że gdyby Hitler zmarł przed 1938 rokiem, to mógłby być brany pod uwagę, jako jeden z największych przywódców w historii świata przez to wszystko, czego dokonał dla odbudowy Niemiec. Lecz prawdziwa natura tego diabolicznego przywódcy została ujawniona, a jeszcze wielu trudno uwierzyć, jak tacy wybitni i kulturalni ludzie, jak Niemcy, mogli upaść aż w taką deprawację. Prawdą jest, że ta sama rzecz mogłaby się wydarzyc niemalże w każdym czasie, każdemu narodowi, który ignoruje schematy działania wroga.

Czy to może stać się z nami teraz? W 1990 roku kilkoro z moich proroczo obdarowanych przyjaciół,a także ja sam, wszyscy otrzymali to samo objawienie, że te właśnie demoniczne moce, które zwiodły Niemcy, zostały posłane do Stanów Zjednoczonych, aby zwieść nasz kraj. Z powodu tego objawienia spędziłem znaczną ilość czasu próbując zrozumieć co stało się w nazistowskich Niemczech. Byłem zdumiony tym, czego się nauczyłem i jak prawdziwe było to objawienie. Napiszę o tym więcej w przyszłości, ale moim podstawowowym przekonaniem jest, że kiedy obnażamy plany działania wroga, możemy mu je pokrzyżować. To nie stanie się tylko przez pisanie książek czy artykułów. Kościół musi zacząć chodzić w autorytecie, który otrzymaliśmy nad demonicznymi twierdzami na każdym poziomie.

Nadchodzi kolejne wielkie przebudzenie w Ameryce. Jest tuż u drzwi. W tym wylaniu Ducha Świetego, ukryte zło, którym tak wielu w Ameryce i Europie fascynuje się, zostanie obnażone. Jak czytamy w Księdze Objawienia, kiedy diabeł został zrzucony z nieba, swojego wysokiego miejsca, przybył na ziemię w wielkim gniewie. To wywoła wiele problemów, z którymi musimy być gotowi się zmierzyć.

Czego nas uczy huragan Katrina?

Katrina znaczy "oczyszczanie" lub "czyścić" i ten huragan został nazwany właściwie. Rozpoczął wielkie duchowe oczyszczanie w regionie wybrzeża Zatoki Meksykańskiej. Chociaż Nowy Orlean był znany dla wielu jako "miasto grzechu", nie powinniśmy nie zauważyć, że Nowy Orlean i wybrzeże Zatoki ma jednych z największych chrześcijan, kościołów, wiele wspaniałych firm i społeczności. Mamy zwyczaj osądzać ludzi i rzeczy po ich najbardziej skrajnych przejawach, co jest podstawowym oszustwem. Nawet jeśli im samym nadal trudno to zrozumieć, Katrina była odpowiedzią na modlitwy wielu chrześcijan, aby oczyścić ich region.

Chociaż było tam wielu silnych ludzi i kościołów, Nowy Orlean był centrum okultyzmu i perwersji seksualnej. Kiedy ludzie opuścili Nowy Orlean, nadchodziły wiadomości o dramatycznie wzrastajacej przestępczości w miejscach, gdzie przebywali uchodźcy. Nagle nastąpił niemal natychmiastowy wzrost demonicznych ataków na kościoły i ich członków. Nas samych spotkały wydarzenia, których nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy i zauważyliśmy, że to, co wywołało je, ma swoje pochodzenie z Nowego Orleanu.

Niektóre z wywołanych problemów mogą być związane z wcześniejszym postępowaniem, ale niekoniecznie. Jedną z podstawowych rzeczy, której musimy się nauczyć o planach diabła, jest to, iż używa dramatycznych
przeżyć, aby uzyskać wstęp do ludzkiego życia. Ludzie po takich doświadczeniach robią rzeczy, których normalnie nie zrobiliby. Mogą być znacznie bardziej otwarci i poddają się demonicznej kontroli. Im bardziej dramatyczne wydarzenia przybieraja na sile na świecie, tym bardziej musimy starać się to rozumieć i wiedzieć jak przejąć autorytet nad nimi.

Powinniśmy również zachować w pamięci, że po tym, jak ewakuowano ludzi z Nowego Orleanu, wiele społeczności zostało ubogaconych wspaniałymi ludźmi, którzy szybko stali się błogosławieństwem zamiast ciężarem. Kataklizm wyzwolił w jednych to co najlepsze, a w innych to, co najgorsze. Tego możemy spodziewać się w każdej katastrofie. Musimy także zrozumieć, że ci, którzy chwilowo mogą przezwyciężać zło, a nie idą rzeczywiście tą drogą, nie pozostaną na niej zbyt długo. Musimy nauczyć się zwyciężać zło dobrem.

Wiem, że wiele kościołów upadło, bo diabeł przysyłał ludzi z poważnymi problemami, aby przez nich zaatakować te kościoły i ludzi. Jednak w rzeczywistości robiąc to, sam przygotowywał swój upadek, bo Pan przysyłał ich do nas, aby ich uwolnić. Niektórzy z nich, chociaż ich zachowanie na początku może być bardzo złe, mogą stać się najlepszymi sasiadami i członkami kościoła. Jednakże, musimy wiedzieć jak ich uwolnić od rzeczy, które mogą ich kontrolować kiedy oni przychodza do kościoła.

Najlepsi Przyjaciele Pana

To wstrząsające – niektórzy z tych, którzy mieli największe problemy, a nawet mogli być najbardziej zdeprawowani, zostali przysłani do nas, aby stać się filarami naszych kościołów. Kim byli ci, którzy gromadzili się wokół Pana kiedy chodził po ziemi, i kogo On wybrał jako przyszłych liderów Swojego kościoła? On się nie zmienił i nadal buduje swój Kościół używając tego samego rodzaju ludzi.

Prawdziwa mądrość i doświadczenie są lepiej sytuowane wokół tych, którzy znajdują się w uścisku demonicznej opresji, niż wokół tych z religijnym duchem samosprawiedliwości. Prawdopodobnie znacznie bezpieczniej dla nas, abyśmy byli duchowymi, jest mieć kogoś w demonicznej opresji w kościele, niż kogoś pod wpływem ducha religijnego. Opętany przez demona upadłby pod stopami Jezusa i błagał o łaskę, ci, którzy byli religijni- ukrzyżowali Go. Ci, którzy zostali uwolnieni ze swojego związania, i którym wiele przebaczono zazwyczaj kochają Go bardziej. Podobnie, ci, którym przebaczono mało, zazwyczaj mało kochają.

Ludzie, którzy przychodzą do nas z poważnymi problemami, nawet demonicznymi, mogą na dłuższą metę być daleko korzystniejsi dla nas i naszych kościołów, niż dobrze prosperujący, konserwatywni, dojrzali wierzący, w których zazwyczaj pokładamy naszą nadzieję. To ci konserwatywni, dojrzali wierzący maja największa skłonność, aby stawać się letnimi, a wtedy są znacznie poważniejszym problemem niż ci, którzy są akurat zimni wobec Pana.

Oczywiście, nie oznacza to, że wszyscy konserwatywni i dojrzali wierzący są letni. Są tacy chrześcijanie, którzy zachowują pasję i ogień dla Pana przez całe swoje życie i mogą być filarami kościoła. Jednakże to rzadkość. Oto dlaczego statystyki wskazują, że 98 procent chrześcijan, którzy przyprowadzają innych do Pana, robi to w pierwszych dwóch latach swojej chrześcijańskiej drogi. Po dwóch latach w wierze przytłaczjąca większość nie przyprowadza nikogo. To jest powodem tego, że po kilku latach większość chrześcijan zaczyna tracić swoją pasję dla Pana i w rezultacie traci pasję dla zagubionych, za których On dał swoje życie, aby ich zbawić.

Naszym celem powinna być większość, która nie traciłaby ognia. Jednakże, dojrzali chrześcijanie,którzy dają się odpychać przez niewierzących pogrążonych w ciemności, zamiast być oddanymi uwalnianiu ich, stają się większymi wrogami ewangelii, niż ludzie żyjący w rażącym grzechu. Letniość jest najgorszym stanem w jaki kiedykolwiek może popaść chrześcijanin. Nawet sam Pan powiedział, że lepiej dla nas być gorącymi lub zimnymi, ale letnich On wypluje ze swych ust (zob. Obj.3,15-16). Nowi wierzący, którzy nadchodzą do naszych kościołów, szczególnie ci uwolnieni z wielkiej ciemności, mogą pomóc ponownie wywołać ogień w sposób, w jaki żadne kazanie i nauczanie razem wzięte nie zdoła.

Kupuj tanio, sprzedawaj drogo

Inwestujemy siebie w ludzi. Jeśli liczysz na duży zysk ze swojej inwestycji w ludzi, tak jak każdy inny inwestor, kupuj tanio, sprzedawaj drogo. Jeśli ofiarujesz się, aby pomagać tym, którzy są w dole, bedą twoimi przyjaciółmi na całe życie, lecz jeśli dajesz siebie komuś, kto już czyni dobrze, na jaką nagrodę mógłbyś za to liczyć?

Rozważmy przykład króla Dawida i jego dzielnych ludzi. Rozczarowani, zadłużeni i inni odmieńcy byli tymi, którzy przyłączyli się do niego, kiedy uciekał przed Saulem. Jednakże, to oni stali sie wielkimi mężami w Izraelu, znaczącymi przywódcami w królestwie i przyjaciółmi króla na całe życie, kochajacymi Dawida tak bardzo, że niektórzy nawet ryzykowali życie tylko po to, aby mu przynieść dzban wody.

To jest nasze podstawowe zadanie, aby pomagać uwalniać jeńców. To czynimy. To nie jest tylko inwestowanie w tych, którzy mogą przynieść korzyść nam lub naszym kościołom, ale w tych, których Pan tak cenił, że zapłacił najwyższą cenę jaka mogła być zapłacona za nich – życiem własnego Syna. Czy widzimy kogoś po raz pierwszy czy go znamy, powinniśmy traktować go jako właśnie tak wartościowego.

Ci, którzy są w mocy demonicznego związania , są tak bardzo umiłowani przez Boga, iż dał swojego własnego Syna, i są to ci, którzy będą kochać Go najbardziej, kiedy zostaną uwolnieni. Nie możemy postrzegać tych ludzi jako problemy podesłane do nas przez diabła, lecz jako skarby przysłane nam przez Pana. Kiedy nawrócą się i zostaną uwolnieni, będą zmierzali do największej wierności i owocności.

Powinniśmy mieć właściwe spojrzenie na tą sytuację, chociaż wielu uchodźców z Nowego Orleanu miało poważne problemy po rozproszeniu, to jeśli trafią do nas, traktujmy to jako okazję. Jakkolwiek, jeśli nie znamy naszego autorytetu, jaki mamy nad demonicznymi mocami i nie wiemy, jak go używać, to będziemy mieli dokładnie te same problemy.

Każdy chrześcijanin ma autorytet nad demonami. Żaden chrześcijanin nie powinien być zastraszony przez demony czy ludzi pod wpływem demonicznym. Jeśli uciekamy przed powołaniem do uwalniania jeńców, wkrótce bedziemy uciekac cały czas. Jeśli to jest coś, w co nie chcesz być zaangażowany i nie jesteś zdecydowany, możesz również zmienić to przekonanie teraz, ponieważ już dłużej nie uciekniesz przed konfrontacją z demonicznymi mocami.

Daj im broń

Najkrócej wierzący chrześcijanin, który otrzymał Ducha Świętego, ma w Nim więcej mocy i duchowego autorytetu, niż cała potęga wroga. Otrzymaliśmy Bożą potężną broń. Jednakże, zaledwie niewielu ją rozumie i równie niewielu zostało wyposażonych, aby z niej korzystać. To musi się zmienić. Ci, którzy nie rozumieją i nie chodzą w tym autorytecie i nie wiedzą jak używać tej poteżnej Bożej broni, znajdą się w niewiarygodnie trudnych sytuacjach, a nawet niebezpieczeństwie. Pan dał nam zbroję i broń uwielbienia, ponieważ potrzebujemy ich.

Wyposażenie przychodzi po ćwiczeniach. Ćwiczenia po nauczaniu. Żołnierze muszą być przeszkoleni na temat działania swojej broni, potem muszą być nauczeni używania jej zanim jej zufają. Ogólnie, Kościół utknął na etapie nuczania, a musimy pójść dalej w stronę treningu i wyposażania do pracy w służbie.

Jest wiele konferencji i kościołów, które uczą, trenują i wyposażają swoich ludzi do chodzenia w autorytecie nad złym, do czego wszyscy jesteśmy powołani. Jeśli czujesz, że to jest coś, do czego Bóg cię powołał, idź tam, gdzie ziarno, które On zasiał w twoim sercu, może być podlane. Wszystko, co mogę zrobić w Biuletynie, to spróbować przekazać wizję tego i wywołać tych, do których Pan mówi o tym, tak aby poszli dalej. Ci, którzy słyszą i idą naprzód będą wkrótce bardzo wdzięczni, że posłuchali. Ci, którzy słyszą, ale nie odpowiadają, wkrótce będą tego bardzo żałować, że tego nie zrobili. Tak, jak uwalnianie było dużą częścią służby Pana, tak samo będzie z Jego ludem i nie powinniśmy lekceważyć tego dla własnego bezpieczeństwa. Istnieje powód, dla którego otrzymaliśmy ten autorytet i musimy w nim chodzić. Naprzód!